Lubelscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn wyłudzających pieniądze na tzw. „legendę”. W listopadzie podejrzani oszukali starszą kobietę z Lublina na 20 tysięcy złotych podając się za policjanta i prokuratora.
CZYTAJ: Wypadek w centrum Lublina. Są utrudnienia
Do wyłudzenia pieniędzy doszło w połowie listopada. Wtedy do 70-latki z Lublina zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika i poprosił o podaje swoje adresu. Chwilę później kobieta dostała telefon od rzekomego policjanta, który nakłonił 70-latkę do wypłaty pieniędzy z konta i przekazanie ich podstawionemu mężczyźnie. Kiedy kobieta zorientowała się, że została oszukana sprawą zajęli się prawdziwi policjanci, którzy namierzyli oszustów.
– Podejrzanych zatrzymaliśmy w jednym z rzeszowskich hoteli – mówi nadkomisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Prawdopodobnie w Rzeszowie planowali już kolejne oszustwo. Zatrzymani to mieszkańcy Gdańska w wieku 57 i 69 lat z bogatą kartoteką kryminalną. Obydwaj odpowiedzą w warunkach recydywy. Mężczyźni zostali przez sąd już tymczasowo aresztowani, a za popełnione przestępstwo grozi im nawet kara do 12 lat pozbawienia wolności – dodaje.
Prawdziwi policjanci apelują do wszystkich o ostrożność. Tylko w tym roku w województwie lubelskim odnotowano blisko 200 oszustw na tzw. „legendę”, na przykład prokuratora czy policjanta. Straty spowodowane w ten sposób przez przestępców szacuje się na ponad 5 milionów złotych.
MaTo / opr. PaW