Mężczyzna, który wczesnym popołudniem wszedł na Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Placu Piłsudskiego w Warszawie, jest już w rękach policji. Jak powiedział Polskiemu Radiu Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji, mężczyzna dzięki pracy negocjatorów, zszedł z monumentu.
Według informacji z mediów społecznościowych mężczyzna trzymał w ręce przedmiot przypominający broń. Ma też transparent- flagę narodową Polski z napisem- wezwaniem do wyjaśnienia przyczyn katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
Na miejsce została wezwana policja z bronią, kontrterroryści i policyjni negocjatorzy.

CZYTAJ: Koalicja Obywatelska zorganizuje prawybory. Kto powalczy o pałac prezydencki?
Plac Piłsudskiego został zamknięty, autobusy skierowano na trasy objazdowe.
IAR / RL / opr. LisA
Fot. PAP/Radek Pietruszka






![Z Azowstalu do Taganrogu. Poruszająca relacja jeńca, który przeżył rosyjskie tortury [ZDJĘCIA, WIDEO] 5 EAttachments909904489294f4bf943ccdb468dd431e1f7f594 xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/12/EAttachments909904489294f4bf943ccdb468dd431e1f7f594_xl-350x250.jpg)



![Katastrofa śmigłowca. Nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA] 9 EAttachments9106632355814afd1fd5b73ca979aad82a49614 xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments9106632355814afd1fd5b73ca979aad82a49614_xl-350x250.jpg)


