Obawy lubelskich kibiców dotyczące wyjazdowego meczu Bogdanki LUK ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa okazały się w pełni uzasadnione. W 11. kolejce PlusLigi drużyna trenera Massimo Bottiego przegrała pod Jasną Górą 1:3.
W pierwszej partii goście ulegli Norwidowi 20:25. W drugiej okazali się lepsi 26:24, dzięki czemu doprowadzili do remisu. W kolejnych setach LUK zdołał jednak gospodarzom urwać tylko 16 i 22 punkty, co spowodowało drugą w sezonie porażkę.
Gościom nie pomogło nawet 20 punktów zdobytych przez Wilfredo Leona: – Rywale dobrze zagrali, my trochę gorzej, ale nadal jesteśmy bardzo wysoko w tabeli. I trzeba po prostu być skoncentrowanym na następnym meczu – mówił po spotkaniu nasz wicemistrz olimpijski.
Częstochowianie natomiast mogą się szczycić, że po wygraniu z PGE Projektem Warszawa z kwitkiem odesłali kolejną drużynę z czołówki tabeli.
Bogdanka LUK na rehabilitację musi poczekać do soboty 16 listopada. Wtedy do Lublina zawita drużyna PSG Stali Nysa.
JK
Fot. PAP/Waldemar Deska