Jedną nogą w 1/8 finału Pucharu Challenge są już siatkarze Bogdanki LUK Lublin. W pierwszym spotkaniu 1/16 finału podopieczni trenera Massimo Bottiego gładko wygrali u siebie z Maccabi Tel Aviv 3:0 – w setach do 16, 11 i 20.
MVP spotkania został atakujący gospodarzy Mateusz Malinowski, który cieszył się z wygranej i z tego, że mógł dziś zagrać od początku zawodów: – To mój pierwszy taki występ od dłuższego czasu. Cieszymy się z historycznej wygranej. Myślę, że graliśmy na dobrym poziomie.
– Ekipa z Lublina była zdecydowanie lepsza – przyznał rozgrywający Maccabi Błażej Podleśny. – Zawsze liczy się na wygraną, natomiast doskonale wiemy, jaki poziom reprezentuje drużyna z Lublina. Jest to jeden z lepszych zespołów nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Nie pozostawił nam dzisiaj złudzeń i pokazał różnice poziomów.
Z szybkiej wygranej cieszył się drugi trener lubelskiego zespołu Maciej Kołodziejczyk. – Chcieliśmy ten mecz zamknąć w trzech setach. Oczywiście nie zlekceważyliśmy rywala, ale wiedzieliśmy, że ten mecz trzeba zagrać troszkę inaczej niż te mecze codzienne w PlusLidze. Tutaj wiedzieliśmy, że trochę mniej ryzyka, trochę więcej spokoju, cierpliwości na boisku. Myślę, że praktycznie całe spotkanie zagraliśmy tak, jak chcielibyśmy, żeby ono wyglądało, w niektórych momentach troszkę straciliśmy koncentrację, a właśnie w takich spotkaniach ta koncentracja jest najważniejsza. Czyli przede wszystkim unikać błędów własnych, dać piłkę przeciwnikowi i czekać, aż się pomyli. Ale najważniejsze jest pewne zwycięstwo 3:0.
Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w środę (20.11) o godzinie 18:00, także w lubelskiej hali Globus. Meldunki z rywalizacji pojawią się na antenie Radia Lublin.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska