Dla tych, którzy odchodzą z wyboru, sprawa jest zamknięta. Ci, którzy zostają, muszą z tym wyborem żyć. Śmierć z własnej ręki jest straszna dla wszystkich. Być może i dla tych, którzy decydują się na ten krok. Ale cierpią już nie oni, ale ci, którzy pozostają… – Tak pani Anna wspomina czas, który nastał po tym, jak jej tata targnął się na swoje życie…
Agnieszka Czyżewska-Jacquemet wysłuchała jej opowieści.
Fot. pixabay.com