Niepokonani w rozgrywkach PlusLigi pozostają siatkarze Bogdanki LUK Lublin. Drużyna trenera Massimo Bottiego w 5. serii spotkań wygrała w hali Globus z Asseco Resovią Rzeszów 3:1 (25:18, 23:25, 25:18, 27:25).
MVP meczu został holenderski przyjmujący lublinian Bennie Tuinstra.
– Wiedzieliśmy, że to może być najtrudniejszy z dotychczasowych meczów. Radość po wygranej jest więc bardzo duża. Myślę, że świetnie kończyliśmy dziś ataki. Zwłaszcza gdy wynik oscylował wokół remisu, trudne, ważne wymiany były dla nas. To mogło podłamać rywala. Przewaga mentalna była po naszej stronie, więc wygraliśmy.
W ostatniej partii meczu było trochę nerwów, spotkanie wagi ciężkiej i gra na przewagi. – Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, więc liczyliśmy się ze scenariuszem, że mecz będzie rozstrzygał się na przewagi. Notujemy świetny start sezonu, tak że nastroje są bardzo dobre. Te zwycięstwa nas budują, ale trzeba być uważnym i nadal ciężko pracować, bo to jest PlusLiga i tu każdy zespół potrafi się postawić. Dzisiaj zwyciężyliśmy z bardzo silnym przeciwnikiem – mówił po meczu drugi trener lubelskiego zespołu Maciej Kołodziejczyk.
Z końcowego rezultatu zadowolony był atakujący gospodarzy Mateusz Malinowski: – Przez to, że był to nasz trzeci mecz w ciągu sześciu dni, pod kątem fizycznym był najcięższy. Ale mieliśmy końcówkę super w czwartym secie. Widać, że Resovii też zależało na zwycięstwie, ale to my wygrywamy.
Kolejny mecz Bogdanka LUK rozegra w niedzielę, 13 października w hali Globus o 14:45. przeciwnikiem lublina będzie Ślepsk Malow Suwałki.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska