Bialscy policjanci zatrzymali 36-latkę, która wyrwała mężczyźnie pieniądze. Za popełniony czyn grozi jej do 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w Białej Podlaskiej. Na przystanku autobusowym do mężczyzny podeszła kobieta, która poprosiła o pieniądze. Gdy ten wyjął z kieszeni plik banknotów, 36-latka chwyciła wszystkie pieniądze i uciekła. Zabrała 600 złotych. W chwili zgłoszenia mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu.
CZYTAJ: Tragedia podczas prac remontowych. Nie żyje 77-latek
Sprawczynią kradzieży okazała się 36-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej. Kobieta została zatrzymana. Funkcjonariusze odzyskali też całość gotówki. Kobieta tłumaczyła policji, że zna pokrzywdzonego z widzenia i on sam przekazał jej pieniądze. Natomiast ona zamierzała mu je oddać, kiedy ten wytrzeźwieje.
36-latka usłyszała już zarzut, przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze. Teraz grozi jej do 8 lat więzienia.
RyK / opr. WM
Fot. KMP Biała Podlaska