Medalem imienia Rodziny Ulmów – „Ratującym Życie” uhonorowani zostali Danuta Kupczyk oraz pośmiertnie Tadeusz Maciejewski i Stefan Ćwikło. Wyróżnienie zostało przyznane za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Medal podczas uroczystości w Lublinie odebrał – w imieniu krewnych – dziekan wydziały medycznego KUL, profesor Ryszard Maciejewski.
CZYTAJ: Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej z dotacją od ministerstwa
– Moja rodzina była zaangażowana w pomoc Żydom w czasie wojny, a opowieści o tym pamiętam jeszcze z dzieciństwa – mówi profesor Maciejewski. – W rodzinie ten temat żył zawsze. To była normalna rzecz, że się do tego wracało, że się o tym mówiło, bo to jest również historia II Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej, okręg Staszów. W okolicznych lasach ukrywało się ok. 1000 Żydów. Mimo tego, że mniej więcej 7000 wyprowadzono w czasie likwidacji, to ok. 900-1000 udało się uciec. Długie miesiące ukrywali się w tych lasach, ale też powoli byli wyłapywani. Głód, choroby… przeżyli nieliczni.
Tadeusz Maciejewski – ojciec Ryszarda Maciejewskiego – w czasie II wojny światowej, tuż przed likwidacją staszowskiego getta wywiózł z niego Żydówkę Tranę Wolman i pomógł jej się ukryć. Kobieta przeżyła dzięki temu wojnę. Stefan Ćwikło – stryj mamy profesora Maciejewskiego, po likwidacji getta w Oględowie włączył się w pomoc Żydom ukrywającym się w okolicznych lasach. Danuta Kupczyk, siostra mamy profesora Maciejewskiego, przez dwie doby siedziała w oknie domu, gdzie ukryta była Trana Wolman i obserwowała czy nie ma w okolicy niemieckiego patrolu.
Medal im. Rodziny Ulmów – „Ratującym Życie”, przyznawany jest w dwóch kategoriach przez Fundację SOAR od tego roku: osobom, posiadającym tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata oraz tym, którzy są w procedurze przyznawania takiego tytułu. Osobom, które współcześnie przyczyniły się do uratowania komuś życia. W przypadku rodziny Maciejewskich, w Instytucie Jad Waszem toczy się sprawa dotycząca uratowania Trany Wolman przez Tadeusza Maciejewskiego.
CZYTAJ: Zaktualizowane i unowocześnione. Zegary wracają na Bramę Krakowską
MaK/ opr. DySzcz
Fot. Iwona Burdzanowska