Mieszkanka powiatu tomaszowskiego wybrała się na grzybobranie i zgubiła się w lesie. Z pomocą ruszyli leśnicy, którzy pomyśleli także o “upominku” dla grzybiarki.
Leśniczy Leśnictwa Tarnoszyn Marcin Żołdak otrzymał informację o zagubionej w lesie grzybiarce. Jak się okazało, panią Łucję z Dynisk Starych akurat osobiście znał. Szczęśliwie był z nią też kontakt telefoniczny. Do pomocy włączył się strażnik leśny Adrian Laskowski, który tego dnia patrolował tarnoszyńskie lasy. Panowie szybko ustalili, że zagubiona grzybiarka jest gdzieś na ogrodzonej uprawie leśnej. Ustalili jej dokładną lokalizację po numerze inwentarzowym działki i odnaleźli zaginioną. A jakby tego było mało, po drodze nazbierali dla niej jeszcze dorodnych borowików.
CZYTAJ: Wysyp grzybów w lasach regionu. Na co należy uważać?
Sądząc po pamiątkowej fotografii opublikowanej przez Nadleśnictwo po wczorajszej akcji, pani Łucja była zachwycona. Mimo wszystko lepiej nie iść w jej ślady. Grzyby kuszą, ale uważajmy na siebie.
JN / opr. WM
Fot. Nadleśnictwo Mircze, Lasy Państwowe