W miejscowości Żarnowa w powiecie strzyżowskim (woj. podkarpackie) zatrzymany został Bartłomiej B. podejrzany o podwójne zabójstwo. Mężczyzna był poszukiwany od ubiegłego poniedziałku, po tym jak uciekł z obserwacji sądowo-psychiatrycznej ze szpitala w Radecznicy. Wcześniej był tymczasowo aresztowany, a do szpitala trafił po próbie samobójczej.
– Bartłomiej B. został zatrzymany dzisiaj wieczorem. Z Radecznicy w powiecie zamojskim na początku przemieścił się do sąsiedniego powiatu biłgorajskiego – mówi rzecznik komendanta Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek. – Przemieszczał się przez powiat biłgorajski, dalej na południe, poprzez województwo podkarpackie. Dzisiaj działania operacyjne z wydziału poszukiwań Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wspólnie z kolegami z Rzeszowa doprowadziły nas do tego mężczyzny, który ukrywał się między Rzeszowem a Krosnem. Został zatrzymany w pustostanie na poddaszu. Był całkowicie zaskoczony. Był już przebrany w inne ubranie. Posiadał mapę Polski i jak sam stwierdził, zmierzał przez Słowację na południe Europy.
CZYTAJ: Niebezpieczny zbieg ze szpitala psychiatrycznego wciąż poszukiwany [ZDJĘCIA]
Bartłomiej B. został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. W policyjnym areszcie spędzi najbliższą noc. Jutro (17.10) zapadnie decyzja dotycząca przewiezienia 34-latka z powrotem do Zakładu Karnego.
W działania zaangażowani byli policjanci z komend w Zamościu i Biłgoraju, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, a także z innych garnizonów. Wsparcia udzielali również policjanci Zespołu Poszukiwań z Komendy Głównej Policji oraz funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób zaginionych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie oraz w Rzeszowie. W poszukiwaniach brali udział także funkcjonariusze służby więziennej.
Po tym, jak Bartłomiej B. mimo dozoru funkcjonariuszy Służby Więziennej uciekł ze szpitala, ze stanowiska odwołany został dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Lublinie pułkownik Piotr Burak.
Do podwójnego zabójstwa, o które podejrzany jest Bartłomiej B. doszło na początku lipca. W jednym z domów w miejscowości Zagumnie w gminie Biłgoraj policjanci znaleźli zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka. Obaj mieli poważne obrażenia głowy. Starszy z mężczyzn – ojciec podejrzanego zmarł później w szpitalu. Zaraz po zatrzymaniu podejrzany przyznał się do winy.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. Policja Lubelska FB