Piłkarze ręczni Azotów Puławy ze względu na reprezentacyjną przerwę mają blisko trzy tygodnie przerwy od meczów ligowych. W niedzielę (27.10) wieczorem puławianie w kolejnym spotkaniu Orlen Superligi po remisie 33:33 przegrali w rzutach karnych 2:4 na wyjeździe z Wybrzeżem Gdańsk.
Mimo wywalczenia w Gdańsku tylko jednego punktu trener Patryk Kuchczyński jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych: – Najważniejsze jest dla mnie, że zespół pokazał niesamowity charakter i z minus 5-6 punktów potrafiliśmy wyjść do przodu, co kosztowało nas bardzo wiele sił. Może zabrakło tylko zimnej głowy w końcówce. Najważniejsze, że potrafiliśmy wyjść z bardzo trudnej sytuacji. Szkoda, że nie udało się tej końcówki rozegrać troszeczkę cierpliwiej. A karne to już wiadomo – trochę loteria, trochę szczęścia, trochę dyspozycja bramkarza i rzucającego zawodnika, więc tutaj bym się nie czepiał. Ale na pewno trzeba zwrócić na ten element uwagę.
W kolejnym meczu puławski zespół dopiero 16 listopada zmierzy się u siebie z Chrobrym Głogów.
AR
Fot. KS Azoty Puławy
Pliki dźwiękowe
Patryk Kuchczyński





![Mocna druga połowa MKS-u. Lublinianki pokonały Koszalin [ZDJĘCIA] 5 EAttachments92152302bd407a969be43a0ca709166a867f4cc xl 1](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/12/EAttachments92152302bd407a969be43a0ca709166a867f4cc_xl-1-350x250.jpg)





