Zagrożenia dla kontynuacji polityki spójności, która niweluje dysproporcje rozwojowe regionów Unii, zdominowały otwarcie 22 Tygodnia Europejskich Regionów i Miast w Brukseli. Media dotarły do dokumentu, z którego wynika, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen chce w kolejnej perspektywie finansowej na lata 2028-34 przekazywać całość środków unijnych do rąk rządów krajów członkowskich. Do tej pory jedną trzecią dysponowały samorządy.
Pomysł takiej centralizacji ostro skrytykował Vasco Cordeiro, przewodniczący Komitetu Regionów Unii. – Dla lokalnych i regionalnych samorządów, dla regionów i miast ta propozycja – jeśli jest prawdziwa – oznacza kompletne unicestwienie roli i uczestnictwa regionów i miast w przyszłej polityce spójności. To jest nie do przyjęcia. Jeśli to prawda, podcina zaufanie i podważa wiarygodność zobowiązań co do przyszłości polityki spójności, o których nam ostatnio mówiono.
Fot. European Committee of the Regions
Jak przypomniał dziś Vasco Cordeiro, w dużym stopniu właśnie dzięki funduszom spójności w najuboższych regionach krajów, które – jak Polska – dołączyły do Unii 20 lat temu, PKB na mieszkańca wzrosło z 40 procent średniej unijnej do około 80.
JB / opr. WM
Fot. Jacek Bieniaszkiewicz / European Committee of the Regions