Posłowie będą rozmawiać z MEN, w jakim kierunku powinny iść zmiany w przepisach dotyczących dzienników elektronicznych – powiedziała PAP przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Krystyna Szumilas. W sprawie jednej z takich platform postępowanie wyjaśniające prowadzi prezes UOKiK.
Po 1 listopada rodzice, którzy korzystają z aplikacji eduVULCAN (mobilna wersja dziennika elektronicznego, którego operatorem jest spółka VULCAN) będą musieli wnieść jednorazową opłatę za dostęp do rozszerzonych funkcjonalności (korzystanie z przeglądarki i podstawowej wersji aplikacji pozostanie bezpłatne). Opłata za okres do końca czerwca, wynosząca od 32,99 zł do 42,89 zł, wywołała jednak komentarze o potrzebie stworzenia państwowego e-dziennika.
Dostęp do dziennika bezpłatny w wersji podstawowej
Przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, posłanka Krystyna Szumilas (KO) w rozmowie z PAP podkreśliła, że dostęp do dzienników elektronicznych jest bezpłatny w wersji podstawowej, w przeglądarce. “Jednak technologia poszła do przodu, a PiS niestety nie podjęło żadnych prac, aby przepisy dotyczące dziennika elektronicznego, które zostały wprowadzone przed ich rządami, jakoś zmodyfikować i dostosować do aktualnych możliwości” – oceniła.
Przyznała jednocześnie, że zmiana nie jest prosta. “Będziemy jako posłowie rozmawiać z ministerstwem edukacji o tym, w jakim kierunku powinny iść zmiany w przepisach dotyczących dzienników elektronicznych (…) oraz co i w jakim czasie można zrobić, aby dostęp do nich unowocześnić” – poinformowała. Zastrzegła, że punktem wyjścia do rozmów będzie wynik prac analitycznych resortu.
CZYTAJ: Reakcja i brak obojętności. Przemoc wobec dzieci pod lupą ekspertów
Dopytywana o ewentualny projekt poselski w tej sprawie odparła, że powinien to być projekt rządowy przygotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. “Moim zdaniem to poważne wyzwanie, dotykające m.in. dostępu do bazy z danymi osobowymi i nie powinno być realizowane projektem poselskim” – argumentowała.
“Mam doświadczenia związane z przygotowaniem przepisów dotyczących budowania bezpiecznej bazy danych i wiem, że wymaga to współpracy wielu resortów i instytucji” – zaznaczyła.
Przewodnicząca komisji edukacji dodała, że rodzice mają i chcą mieć dostęp nie tylko do ocen, ale też informacji wykraczających poza bezpłatnie oferowane – musi się to jednak odbywać z poszanowaniem prywatności. Oceniła, że jeśli chodzi o elektroniczne dzienniki, “bezwzględnie to, co już dziś zapisane jest w prawie, powinno być bezpłatne dla rodziców”.
Postępowanie wyjaśniające wobec platformy eduVulcan
Wobec platformy eduVulcan prezes UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające, o czym poinformowała PAP Kamila Guzowska z Zespołu Prasowego Departamentu Komunikacji UOKiK. Powodem, jak wyjaśniła, były sygnały z mediów i od konsumentów. “Sprawdzamy, czy sposób informowania o rodzajach kont i związanych z nimi opłat nie narusza zbiorowych interesów konsumentów. Działania są na wczesnym etapie. Przyglądamy się również działalności serwisu Librus” – podała.
Spółka Vulcan podkreśla, że Dziennik VULCAN i eduVULCAN to dwa różne rozwiązania. “Dziennik VULCAN jest narzędziem używanym przez szkoły do prowadzenia dokumentacji procesu nauczania, a rodzice i uczniowie mają dostęp do jego funkcji absolutnie bez żadnych opłat. Dziennik VULCAN jest w pełni responsywny, co oznacza, że rodzice i uczniowie mogą z niego wygodnie korzystać nie tylko na komputerach, ale i na smartfonach przez przeglądarkę internetową” – wyjaśniła Justyna Waliszak-Hejna z agencji PR obsługującej spółkę Vulcan. “Z kolei eduVULCAN to opcjonalna, dodatkowa platforma edukacyjna skierowana do rodziców i dzieci, oferująca szerszy zakres treści edukacyjnych oraz integrację informacji o szkolnych i pozaszkolnych aktywnościach edukacyjnych. Aplikacja mobilna eduVULCAN występuje w dwóch wersjach – bezpłatnej i płatnej – wybór korzystania z wersji rozszerzonej jest całkowicie dobrowolny” – zaznaczyła Waliszak-Hejna.
CZYTAJ: Joanna Mucha: 20 tys. dzieci ukraińskich dołączyło do systemu edukacji
Na początku września ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że problem odpłatności za część funkcjonalności e-dzienników jest jej znany i widzi potrzebę poważnego zajęcia się tym tematem. Zaznaczyła wówczas, że sprawa jest analizowana i rozpoczęła na ten temat rozmowy wewnątrz resortu. W odpowiedzi na pytanie PAP ministerstwo nie przedstawiło wyników tej analizy.
Zgodnie z rozporządzeniem MEN, prowadzenie dziennika elektronicznego wymaga “umożliwienia bezpłatnego wglądu rodzicom do dziennika elektronicznego, w zakresie dotyczącym ich dzieci”. Inne wymogi to m.in. zabezpieczenie danych przed dostępem osób nieuprawnionych.
PAP / RL / opr. LisA
Fot. pixabay.com