Piłkarze ręczni Azotów Puławy zmierzą się z Energą MKS-em Kalisz w 7. serii Orlen Superligi. Rywale dobrze rozpoczęli sezon i plasują się w czołówce tabeli, mając 2 punkty więcej niż zajmująca 6. pozycję drużyna z Puław.
Dobra postawa przeciwników specjalnie nie dziwi obrotowego Azotów Keliana Janikowskiego.
– Ściągnęli dobrych zawodników, są w miarę doświadczonym, zrównoważonym zespołem i w ataku, i w obronie. Nie jestem bardzo zaskoczony, że tak dobrze im idzie. Mimo wszystko uważam, że to, że są aktualnie na 3. miejscu, to spore zaskoczenie dla ligi.
Trudnej przeprawy spodziewa się rozgrywający puławian Kacper Adamski.
– To nie są przypadkowe punkty kaliszan. To będzie bardzo ciężki bój. Wydaje mi się, że wszystko rozstrzygnie się w końcówce meczu.
Mecz w Puławach rozpocznie się jutro o 20:00.
Media klubowe KS Azoty Puławy / AR
Fot. KS Azoty Puławy