W tym tygodniu zakończyły się rozgrywki żużlowej PGE Ekstraligi. Złoty medal wywalczyła drużyna Orlen Oil Motoru Lublin, która w finale po raz drugi pokonała Betard Spartę Wrocław, tym razem na własnym torze 52:38.
To trzeci z rzędu tytuł mistrzowski dla Motoru. W lubelskiej ekipie oprócz uznanych gwiazd seniorskich ważną rolę odgrywała formacja młodzieżowa. Z jej przedstawicielami rozmawiał Adam Rozwałka.
CZYTAJ: “Pokazaliśmy moc!” Lubelscy żużlowcy mistrzami Polski! [ZDJĘCIA]
Dla juniora lubelskiego Motoru Bartosza Bańbora to już drugi złoty medal w historii. Jak podsumuje ten sezon? – Drugi rok jeżdżę w lidze i mam drugi medal, więc bardzo fajnie – mówi Bartosz Bańbor. – Będziemy też walczyć za rok. Finał oceniam bardzo dobrze. Każdy dał z siebie 100% i pokazaliśmy niezłą klasę. W finałowym meczu, w tym rewanżowym, przewaga nie podlegała dyskusji. Od początku załapaliśmy i mieliśmy dobre starty. To nam pomogło.
– Od początku pokazaliśmy moc – mówi Wiktor Przyjemski, żużlowiec Motoru Lublin. – Chciałem, żeby z mojej strony to wyglądało lepiej, ale liczy się drużyna. Zdobywamy złoto, nikt nam tego nie odbierze. Jesteśmy wszyscy mega szczęśliwi. Widać, że stawka ekstraligowa jest naprawdę mocna. Jeszcze wiele mnie zaskakuje, ale bywało dużo fajnych meczów w moim wykonaniu, więc wydaje się, że jest możliwość na więcej.
W tym sezonie Orlen Oil Motor Lublin w 20 spotkaniach odniósł 17 zwycięstw i wygrał wszystkie mecze na własnym torze. Nieodłączną postacią lubelskich spotkań jest popularny „Mrówa”, z którym również rozmawiał Adam Rozwałka.
Jak ocenia sezon kierownik Startu, a jednocześnie wielki fan żużla Marcin Wnuk? – Początek był świetny. Później pojawiła się delikatna zadyszka i końcówka znowu mocna. Chciałoby się powiedzieć, że finał poszedł gładko jeśli chodzi o wynik, ale na ten wynik przez cały sezon pracował sztab ludzi. Końcówkę mieliśmy bardzo napiętą. Zawodnicy byli zmęczeni i dali radę. Gratulujemy wszystkim – dodaje Wnuk.
CZYTAJ: Szczakiele rozdane! Żużlowcy Motoru docenieni [ZDJĘCIA]
W piątek (11.10) wieczorem podczas tradycyjnej gali, która odbyła się w Warszawie zostały wręczone Szczakiele – nagrody żużlowej Ekstraligi. Trzy z nich trafiły do ekipy Orlen Oil Motoru Lublin. Najlepszym polskim zawodnikiem sezonu został Bartosz Zmarzlik. To już jego dziewiąty triumf w tej kategorii. Najlepszym juniorem wybrano Wiktora Przyjemskiego. Z kolei lubelski klub odebrał nagrodę dla najlepszej drużyny sezonu.
AR / opr. AKos
Fot. archiwum RL