Niepokonane w rozgrywkach Orlen Basket Ligi Kobiet pozostają koszykarki Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin. W 3. serii spotkań akademiczki wygrały na wyjeździe z Energą Toruń 91:74.
Zwycięstwo ma dużą wartość, zważywszy na to, że zespół trenera Krzysztofa Szewczyka do Torunia udał się bez dwóch podstawowych zawodniczek. Z powodu urazów odniesionych w czwartkowym meczu Pucharu Europy lubelski szkoleniowiec nie mógł skorzystać z Serbki Aleksandry Stanacev i Amerykanki Stelli Johnson. Pod ich nieobecność ciężar rozgrywania spoczął na Magdalenie Szymkiewicz. 22-latka wystąpiła w pełnym wymiarze czasowym, ani na chwilę nie schodząc z parkietu. W ciągu 40 minut rywalizacji Szymkiewicz zdobyła 35 punktów. Miała też 3 zbiórki i 10 asyst. Dobrą dyspozycją rzutową odznaczały się także Laura Miškiniene – 18 punktów, Zuzanna Kulińska – 13 i Dominika Ullmann – 12. Gospodynie prowadziły tylko przez 6 minut i 32 sekundy pierwszej kwarty. Gdy potem inicjatywę przejęły lublinianki, nie oddały jej do samego końca.
– Biorąc pod uwagę osłabienia kadrowe to bardzo ważna wygrana – mówi trener lubelskiego zespołu Krzysztof Szewczyk.
Bohaterką spotkania została Magdalena Szymkiewicz, która na parkiecie przebywała pełne 40 minut i rzuciła 35 punktów:
Z kompletem wygranych AZS UMCS prowadzi w tabeli. W następnej serii spotkań – w niedzielę 27 października lubelski zespół podejmie Eneę AZS Politechnikę Poznań.
Wcześniej jednak, bo w najbliższy czwartek lublinianki w 3. kolejce EuroCupu na wyjeździe zagrają z Panathinaikosem Ateny.
JK
Fot. archiwum