Piłkarze Górnika Łęczna znów bez wygranej. W meczu 12. kolejki I ligi zielono-czarni zremisowali w Głogowie z Chrobrym 1:1.
Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził w 14 minucie Mateusz Lewandowski, Górnik wyrównał w drugiej połowie za sprawą Kamila Orlika.
Strzelec gola dla Górnika żałował, że jego drużyna znów zagrała dwie różne połowy: – Można powiedzieć, że pierwsza połowa była najgorsza w tej rundzie w naszym wykonaniu. W szatni padło trochę cięższych słów i myślę, że druga część meczu wyglądała już dużo lepiej. Szkoda, że po raz kolejny budzimy się dopiero po straconej bramce. Bo gdybyśmy pierwsi nie tracili goli, moglibyśmy mieć dużo więcej punktów – stwierdza Kamil Orlik.
– Remis jest sprawiedliwym rezultatem – ocenia trener Górnika Pavol Stano.
Podopieczni trenera Pavola Stano z 19 punktami zajmują szóste miejsce w tabeli.
Teraz w rozgrywkach nastąpi przerwa reprezentacyjna. Łęcznianie kolejne spotkanie z Odrą Opole rozegrają 18 października.
PJ / JK
Fot. archiwum