Trwają przygotowania służb na nadciągające opady deszczu, zwłaszcza w południowej Polsce. Na Lubelszczyźnie pomimo tego, że nie przewiduje się tak silnych nawałnic, to sytuacja monitorowana jest na bieżąco. Trwa też przegląd posiadanego sprzętu ratowniczego.
CZYTAJ: Trudne warunki na drogach regionu. Uwaga na gęste mgły!
– W razie potrzeby jesteśmy gotowi ratować ludzkie zdrowie i życie – zapewnia naczelnik wydziału operacyjnego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, brygadier Jarosław Hamaluk. – Dzisiaj na zmianie służby z komendantem wojewódzkim ustaliliśmy, że zostanie wysłana informacja do komend, żeby sprawdzić sprzęt, który mógłby być użyty w czasie działań przeciwpowodziowych. Monitorowana jest sytuacja na tych ciekach i oczywiście sytuacja meteorologiczna. Jesteśmy przygotowani. Chcieliśmy sprawdzić ten sprzęt, siły i środki, które są w centralnym odwodzie. Mamy specjalne kompanie, które będą dysponowane, z pompami, z łodziami. Jeżeli trzeba by ich użyć, będziemy gotowi.
Alerty trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu obowiązują w województwach: śląskim, opolskim, dolnośląskim, i małopolskim. Synoptycy przewidują w tych regionach do niedzieli (15.09) – sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy.
MaTo / opr. PrzeG
Fot. archiwum