Choć coraz większą uwagę przykładamy do jakości powietrza, którym oddychamy, to dotyczy to przede wszystkim powietrza na zewnątrz. Jednak zdaniem specjalistów istotne jest też to, jakie powietrze mamy wewnątrz budynków, w których spędzamy nawet 90% swojego czasu.
– To, co mamy w powietrzu atmosferycznym to nie jest to samo co mamy w powietrzu wewnętrznym – tłumaczy profesor Marzenna Dudzińska z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Lubelskiej. – Jeśli oczywiście otwieramy okna, to niektórych zanieczyszczeń mamy 80 procent. Ale są też różnego rodzaju emisje z wewnątrz, z materiałów wykończeniowych. Natomiast jeżeli pomieszczenie jest już zamknięte i niedostatecznie wentylowane, to oczywiście mamy też w naszym budynku zanieczyszczenia, które emituje człowiek, czy to z potu, czy z perfum, czy z dwutlenku węgla, które wszyscy wydychamy.
Cała rozmowa w materiale wideo:
MaK / opr. LisA
Fot. RL