Polskie piłkarki ręczne wygrały z Islandią 26:15 w swoim pierwszym meczu międzynarodowego turnieju w Chebie.
Najwięcej 5 bramek rzuciła skrzydłowa MKS-u FunFloor Lublin Magda Balsam, która była zadowolony z gry w defensywie.
– Ten mecz pokazał, że ta obrona jest coraz lepsza. Jest też oczywiście parę minusów, ale na to przyjdzie czas, żeby zanalizować. Chcemy grać z meczu na mecz coraz lepiej i na tym się skupiamy. Cieszymy się też, że nasza mocna obrona owocowała świetną dyspozycją naszych bramkarek. Nic tylko się cieszyć.
Bramki zdobyły także pozostałe kadrowiczki z MKS-u: Aleksandra Tomczyk 4 oraz Aleksandra Olek i Sylwia Matuszczyk po 1. W składzie polskiej drużyny była też lubelska bramkarka Paulina Wdowiak. Dziś (27.09) o 19.00 w kolejnym meczu Polki zmierzą się z Czeszkami.
Materiały prasowe ZPRP/ AR
Fot. Handball Polska FB