Ponad 2 promile w organizmie miał 70-latek z Kraśnika. Mężczyzna volkswagenem staranował znaki na rondzie, uderzył w barierki, po czym jechał uszkodzonym pojazdem bez powietrza niemal na samych felgach.
Zatrzymał go mieszkaniec Lublina, który zajechał mu drogę i wezwał służby, uniemożliwiając dalszą jazdę. 70-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut. Tłumaczył, że to wszystko dlatego, że w okolicy nie było sklepu.
CZYTAJ: Podczas jazdy spadło na niego drzewo. Motocyklista w szpitalu [ZDJĘCIA]
RMaj / opr. WM
Fot. KPP Kraśnik