– Zespół Policystycznych Jajników staje się chorobą cywilizacyjną – mówił w Polskim Radiu Lublin kierownik Ośrodka Rozrodczości i Ginekologii Małoinwazyjnej w Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie profesor Grzegorz Polak.
CZYTAJ: Problem bezpłodności dotyka coraz więcej par. Prof. Grzegorz Polak: Nie zwlekajmy z wizytą u lekarza
– Jest to choroba interdyscyplinarna, która może prowadzić do problemów z zajściem w ciążę – tłumaczy profesor Polak. – W zespole policystycznych jajników mamy do czynienia z zaburzeniami miesiączkowania, a przede wszystkim z brakiem jajeczkowania. Ta choroba jest coraz częstsza. U kobiet otyłych zalecamy spadek masy ciała, ale są również inne fenotypy tego zespołu. Tutaj jest konieczne leczenie farmakologiczne, a w skrajnych przypadkach nawet chirurgiczne. Co więcej, zajście w ciążę u kobiety z zespołem policystycznych jajników jest związane z większą liczbą powikłań w trakcie ciąży. Chodzi o przedwczesny poród, przedwczesne odklejenie łożyska, nadciśnienie w ciąży.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Pary, które chcą wiedzieć, jak zajść w ciążę przy zespole policystycznych jajników, powinny przede wszystkim udać się do ginekologa, a następnie rozpocząć odpowiednią terapię. Jest ona dostosowana indywidualnie dla każdej pacjentki. Pod uwagę branych jest kilka czynników: wiek kobiety, długość starań o dziecko, objawy kliniczne, ogólny stan zdrowia, a także rezerwa jajnikowa.
EwKa / opr. AKos
Fot. RL