Pozostawiony w hali odlotów na lotnisku w Świdniku bagaż uruchomił akcję służb – straży granicznej i policji.
– Około godziny 12.40 strażnicy graniczni na terenie głównego terminalu zauważyli pozostawiony bez opieki bagaż. Zgodnie z procedurami zadecydowano o ewakuacji podróżnych, którzy przebywali na terenie terminalu – mówi Radiu Lublin rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki.
CZYTAJ: Śmiertelny wypadek na torach. Nie żyje 40-latka
– Funkcjonariusze sprawdzili bagaż pod kątem pirotechnicznym, okazało się, że nie ma on żadnej groźnej zawartości. Ustalono również, że właścicielem bagażu jest obywatel Hiszpanii – dodaje kapitan Sienicki.
Hiszpan poniesie odpowiedzialność za pozostawienie bagażu. Grozi mu mandat w wysokości do 500 złotych lub sprawa w sądzie.
Akcja służb na lotnisku w Świdniku zakończyła się, a port lotniczy powrócił do normalnej pracy.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum