W Lublinie odbyły się wojewódzkie eliminacje XXI Kynologicznych Mistrzostw Polski Policji. Policjanci – wraz z psami wyszkolonymi do poszukiwania zapachów materiałów wybuchowych oraz zapachu narkotyków – rywalizowali w kilku konkurencjach.
– W lubelskiej policji mamy 39 psów – mówi aspirant Paweł Weremko z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Polska policja kupuje głównie owczarki belgijskie, owczarki holenderskie i owczarki niemieckie. Są one szkolone przede wszystkim na zapachy narkotyków i materiałów wybuchowych. Jeżeli w jakimś pomieszczeniu czy w walizce mamy zapach takiego materiału, pies jest szkolony, żeby to znaleźć.
CZYTAJ: Bracia w rękach policji. Są podejrzani o serię podpaleń [ZDJĘCIA]
Aspirant Artur Lipski z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu na zawody przyjechał z wyszkolonym do poszukiwania narkotyków Kodakiem, owczarkiem belgijskim. – To bardzo dynamiczny i aktywny pies, taka jest natura tej rasy – mówi. – Więź z psem jest budowana codziennie. Mam „na stanie” trzy pieski służbowe. Jeden z nich jest do wyszukiwania narkotyków, kolejny do poszukiwania osób zaginionych. Wszystkimi się opiekuję – każdemu trzeba poświęcić czas codziennie.
Dziś (30.08) rywalizowało 8 psów służbowych. Najlepszym przewodnikiem psa w kategorii wyszukiwania zapachów narkotyków został właśnie mł. asp. Artur Lipski z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu i jego Kodak. Natomiast najlepszym przewodnikiem psa w kategorii wyszukiwania materiałów wybuchowych został okazał się st. asp. Damian Limek i jego Rep.
PaSe / opr. ToMa
Fot. Fot i film Policja Lubelska