Na terenie 13. województw, w dziewięciu uprawach występuje zagrożenie suszą rolniczą. To wnioski z najnowszego raportu Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa obejmującego okres od 21 czerwca do 20 sierpnia.
– Wprawdzie obecny miesiąc był obfity w opady, ale były one punktowe i nie wszędzie dotarły z taką samą intensywnością – mówi jeden z autorów raportu, profesor Andrzej Doroszewski. – Największa susza w dalszym ciągu jest w województwie mazowieckim, podlaskim, lubelskim i o dziwo w województwie podkarpackim i świętokrzyskim, bo w tych rejonach opady były bardzo małe. Jest 9 zagrożonych upraw: kukurydza na kiszonkę, ziarno, krzewy, rośliny strączkowe, ziemniak, warzywa gruntowe, tytoń, chmiel i burak cukrowy.
CZYTAJ: Lato nie powiedziało ostatniego słowa. Upały na razie nie odpuszczą
Wystąpienie suszy rolniczej na danym obszarze, oznacza, że straty w plonach mogę wynieść ponad 20 procent w stosunku do plonów uzyskanych w przeciętnych wieloletnich warunkach pogodowych.
ŁuG / opr. LisA
Fot. pixabay.com