Do startu w wyborach prezydenckich przygotowany jest lider Polski 2050 Szymon Hołownia, który na pewno byłby też dobrym kandydatem całej koalicji rządzącej – powiedział we wtorek wicepremier, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz pytany był podczas wtorkowej konferencji prasowej o ewentualne wystawienie wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich przez koalicję rządzącą.
CZYTAJ: Donald Tusk: nie zamierzam kandydować na prezydenta
Wicepremier powiedział, że przewodniczący Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia jest “przygotowany do startu” z ramienia koalicji Polski 2050 i PSL, czyli Trzeciej Drogi. Ocenił, że Hołownia byłby też dobrym kandydatem całej koalicji rządzącej, co “na pewno zwiększałoby ogromnie szanse na możliwość powodzenia tej misji”.
Kosiniak-Kamysz podkreślał, że nie należy dziwić się, że każde ze środowisk tworzących koalicję “ma swoje aspiracje, swoje plany na te wybory i swoje propozycje”. “To nie jest przeciwko komuś, to jest po to, żebyśmy osiągnęli jak najlepszy wynik i każde ze środowisk ma do tego prawo i z tego prawa PSL na pewno będzie korzystać – powiedział, zaznaczając, że jest otwarty na rozmowy.
CZYTAJ: Hołownia o wyborach prezydenckich: poważnie myślę o tym, żeby kandydować
Hołownia jeszcze w poniedziałek, pytany o start w wyborach prezydenckich, mówił, że nie podjął jeszcze w tej sprawie decyzji. W kwestii wystawienia w wyborach przez koalicję wspólnego kandydata powiedział, że rozmawiał na ten temat z premierem Donaldem Tuskiem, ustalając przy tym termin przedstawienia kandydata lub kandydatów na późny grudzień. Ocenił, że rozmowy z Tuskiem są “bardzo dobre” i wskazał, że obaj czują się odpowiedzialni za koalicję.
W piątek premier i przewodniczący PO Donald Tusk zapowiedział, że nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich. Poinformował, że wspólna kandydatura KO lub całej koalicji 15 października powinna zostać ogłoszona przez Bożym Narodzeniem. Za najbardziej prawdopodobnego kandydata uznał prezydenta Warszawy, wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Paweł Supernak