Kolejne zwycięstwo w PGE Ekstralidze odnieśli żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin. W przedostatniej kolejce rundy zasadniczej Koziołki pokonały Fogo Unię Leszno 55:35.
Punkty dla lublinian zdobyli: Bartosz Zmarzlik 13, Dominik Kubera i Jack Holder po 10, Wiktor Przyjemski 9, Mateusz Cierniak 6, Fredrik Lindgren 4 i Bartosz Bańbor 3.
Tak spotkanie podsumował Mateusz Cierniak: – Różnica 20 punktów pokazuje, że ten mecz nie był megatrudny. Do połowy zawodów zbudowaliśmy dosyć dużą przewagę. Na pewno był to ciekawe spotkanie. Niby do jednej bramki, bo prowadziliśmy od początku, ale przez cały czas coś się działo.
Żużlowiec gości Grzegorz Zengota przyznał, że Unia w Lublinie nie zamierzała łatwo się poddać: – Nastawienie było bojowe. Ale początek nas trochę zaskoczył, musieliśmy głęboko poszukać, żeby finalnie na dwie ostatnie rundy się odnaleźć. Jednak wtedy było już „po ptakach”.
A jak menedżer Motoru Jacek Ziółkowski ocenia to spotkanie? – W starej skali szkolnej od 2 do 5 na ocenę 4 – odpowiada. – Nie na piątkę, bo ostatnich 5 biegów nie wyszło nam tak, jakbyśmy pragnęli. Ale to jest wynik tego, że prowadziliśmy wysoko po 10 wyścigu i spróbowaliśmy innych rozwiązań. Wyszły one raczej negatywnie.
Motor w ostatnim meczu rundy zasadniczej 9 sierpnia zmierzy się na wyjeździe z Betardem Spartą Wrocław. Lubelska drużyna – bez względu na wynik – przystąpi do fazy play-off z pierwszego miejsca.
AR / opr. ToMa
Fo GC / archiwum