Mieszkańcy Białej Podlaskiej oddali hołd bohaterom. W centrum miasta zakończyły się oficjalne uroczystości upamiętniające 80 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Pod Miejscem Straceń złożono kwiaty i wieńce.
Na uroczystości obecny był ksiądz Mieczysław Lipniacki, który miał 8 lat, kiedy wybuchło powstanie. Był wówczas mieszkańcem Kawęczyna.
Jak mówi, ze swojej miejscowości widział płonącą Warszawę. Wspomina też żołnierzy Armii Krajowej idących na pomoc powstańcom. – Wtedy to właśnie jeden ze starszych mężczyzn pożegnał ich, a żołnierze stali na baczność. Przy pożegnaniu była jeszcze jedna chwila, kiedy to kobiety, matki podchodziły do swoich synów, żołnierzy Armii Krajowej, dziewczyny podbiegały do swoich narzeczonych. Jedna założyła medalik na szyję, inna dziewczyna podawała żołnierzowi białą chusteczkę haftowaną, żeby szedł i bronił Warszawy. Oczywiście pod Warszawą Moskale ich rozpędzili. Jednych wywieźli na Sybir, innych do więzienia.
CZYTAJ: 80. rocznica powstańczego zrywu. Lubelskie wątki Powstania Warszawskiego
W ramach dzisiejszych obchodów w centrum Białej Podlaskiej zorganizowano też koncert pieśni powstańczych.
MaT / opr. LisA
Fot. Małgorzata Tymicka