„PRZYLĄDEK HORN TO WROTA ZARÓWNO DOSŁOWNIE, JAK I W PRZENOŚNI, […] GDZIE WIATRY, FALE I MORSKIE PRĄDY, JAK DZIKIE ZWIERZĘTA ZAGONIONE W RÓG, WPADAJĄ W SZAŁ, ZAPALCZYWIE PRÓBUJĄC ODZYSKAĆ WOLNOŚĆ.”
/Adrian Flanagan/
Najbardziej wysunięty na południe punkt Ameryki Południowej – jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na ziemi. Opłynięcie Przylądka Horn jachtem uważa się za żeglarski odpowiednik wspinaczki na Mount Everest. A ponieważ życie jest jak rejs – nasuwa się pytanie, gdzie są nasze „niebezpieczne przylądki”. I jak sobie radzić, gdy łódź związku, miotana falami przeciwności, bliska jest rozbicia o skały?
Z szantą na ustach zapraszamy na sobotnie popołudnie – Urka Wonsowska i Marcin Wąsowski.
Fot. wikipedia.org





![Choinki zeszły w mgnieniu oka. Mieszkańcy pomagają choremu Franiowi [ZDJĘCIA] 5 EAttachments9201655e9a973e311b186f88a367a6f9539e3bd xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/12/EAttachments9201655e9a973e311b186f88a367a6f9539e3bd_xl-350x250.jpg)
![Zdecydowało pięć minut. Remis Motoru Lublin na jubileusz [ZDJĘCIA] 6 EAttachments9201916b24fb5df05345bf9eaefc60d98541a53 xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/12/EAttachments9201916b24fb5df05345bf9eaefc60d98541a53_xl-350x250.jpg)




