Zmniejsza się zasięg suszy rolniczej w kraju – podał Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Wciąż jednak występuje na terenie wszystkich województw i dotyczy aż dwunastu upraw.
CZYTAJ: Klimatolog: Nasz największy błąd to zabetonowanie miast
– Na poprawę sytuacji wpłynęły ostatnie obfite opady deszczu, zwłaszcza w północno-zachodniej części kraju – tłumaczy profesor Andrzej Doroszewski z puławskiego Instytutu. – I w innych rejonach też były to duże opady. Miejscami nawet w ciągu dekady 100 milimetrów. Sytuacja zmieniła się radykalnie. Ten klimatyczny bilans wodny jest troszkę lepszy, o te 20 milimetrów jest mniejszy niedobór wody. Ten deficyt wody zmniejszył się nie tylko w tej część północno-zachodniej, ale też i w północno-wschodniej, tam, gdzie była największa susza. Ona dalej tam jest, ale już nie tak dotkliwa.
CZYTAJ: Jaka będzie pogoda w czwartek i piątek?
Obecnie największy zasięg suszy rolniczej występuje wśród rzepaku i rzepiku. Suszę stwierdzono w 1445 gminach, czyli na obszarze ponad 58 procent polskich gmin.
Jest to szósty tegoroczny raport przygotowany przez puławski instytut. Obejmuje okres od 11 maja do 10 lipca.
ŁuG / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com