Sanepid wykluczył, by przyczyną złego samopoczucia wypoczywających nad Jeziorem Zagłębocze była woda.
CZYTAJ: Wakacje z bakteriami, czyli kąpielisko, którego nie ma [ZDJĘCIA]
– Wyniki nie wykazały przekroczeń mikrobiologicznych – mówi rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie, Agnieszka Dados. – Woda w jeziorze nadaje się do kąpieli. Wykluczyliśmy również pochodzenie tego zakażenia z wody z wodociągu, ponieważ wyniki badań spełniają również parametry dopuszczalności wody do spożycia. Kontynuujemy dochodzenie epidemiologiczne i staramy się znaleźć źródło pochodzenia czynnika, który powodował zachorowania. Będziemy teraz skupiać się na punktach gastronomicznych.
Inspektorzy pobiorą też próbki od pracowników oraz z miejsc w których przygotowuje się posiłki.
W środę (17.07) informowaliśmy, że troje dzieci trafiło do szpitala, a osoba dorosła do lekarza po zatruciu nad Jeziorem Zagłębocze w powiecie łęczyńskim. Osoby te po kąpieli w jeziorze doznały takich objawów jak: nudności, biegunka czy gorączka. Próbki wody z jeziora zostały pobrane przez inspektorów sanepidu w środę (17.07).
RyK / opr. ToMa
Fot. archiwum