Uwaga na wakacyjne oszustwa. 19-latka chciała wynająć mieszkanie za granicą – straciła blisko 2 tysiące złotych.
– Nastolatka szukała na miesiąc mieszkania na wynajem w Hiszpanii. W tym celu przeglądała ogłoszenia na portalach społecznościowych i sama również zamieszczała informacje, że szuka lokum – mówi aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Na jedno z jej ogłoszeń zareagowała osoba, która za pośrednictwem komunikatora powiadomiła ją, że zna Hiszpana, który wynajmuje lokale i szczęśliwym zbiegiem okoliczności poszukuje jednej osoby do zamieszkania w jednym z jego lokali. Przekazała również 19-latce numer telefonu do rzekomego właściciela lokalu informując, że należy kontaktować się z nim za pomocą komunikatora. Jeszcze tego samego dnia 19-latka napisała do mężczyzny i wyraziła zainteresowanie wynajmem.
19-latka otrzymała wiadomość z załączonymi zdjęciami i nagraniami mieszkania, po czym przekazała swoje dane do umowy najmu. Wraz z podpisaną przez domniemanego właściciela umową otrzymała numer konta, na które wpłaciła niemal 2 tysiące złotych. Wówczas kontakt się urwał.
CZYTAJ: Lubelskie: 29-letni pedofil zatrzymany przez policję
Policja apeluje o korzystanie z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów czy portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców. Każdą ofertę należy dokładnie sprawdzić. Ważne jest także, aby zachować całą dokumentację związaną z transakcją: przelewy, e-maile – zarówno te, które wysyłaliśmy, jak i te, które otrzymaliśmy, a także screeny z oferty. To wszystko może nam pomóc przy dochodzeniu roszczeń w przypadku, gdy zostaniemy oszukani.
ZAlew / opr. PrzeG / WM
Fot. pixabay.com