Od dziesięciu dni piłkarki ręczne MKS-u FunFloorLublin przygotowują się do nowego sezonu. Indywidualnie ćwiczy bramkarka Weronika Gawlik.
– To konsekwencje przebytego zabiegu – wyjaśnia szkoleniowiec bramkarek MKS-u Tomasz Błaszkiewicz. – Na razie mamy dwie bramkarki. Teraz najważniejsze dla Weroniki, żeby spokojnie pracowała, rehabilitowała się. To była taka kosmetyka kolana, łękotki były trochę uszkodzone. To sprawa, która już trochę wisiała. Teraz jest okazja, żeby to zrobić. Czekamy, jak to się będzie goiło. Nie spieszymy się.
W tej chwili w normalnym treningu bramkarskim są Paulina Wdowiak oaz Austriaczka Antonija Mamic.
AR
Fot. archiwum