Susza obejmuje coraz większy obszar kraju i dotyka coraz więcej rodzajów upraw. Wyrządza także szkody ogródkach działkowych uprawianych przez lublinian.
– Jest za gorąco – mówią działkowcy. – Dopiero zaczęły się ogórki, a już się kończą. Zbierałam dwa razy i tyle. Zbiory są w tym roku zmarnowane. Pomidory na razie zapowiadają się dobrze. Najpierw wymroziło ludziom owoce, a teraz znowu jest susza. Jak ktoś coś posadził, to musi podlewać. Tylko że tu jest 1500 działek. Jak każdy podleje, to ta woda tylko kapie z kranu. Dzisiaj zaglądałem do beczki i jest woda. Niech boją się ci, którzy mają hektary. Dla nas wystarczy.
Z powodu suszy coraz więcej gmin wprowadza ograniczenia w korzystaniu z wody przesyłanej przez wodociągi. Takie ograniczenia i apele do mieszkańców wystosowały m.in. gminy Uścimów, Ludwin czy Puchaczów.
LilKa / opr. WM
Fot. pixabay.com