W czwartek (04.07) na drodze krajowej numer 68 w Wólce Dobryńskiej w powiecie bialskim odbędzie się protest „Niezarejestrowanej grupy białoruskiej diaspory w Warszawie”. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Celem protestu jest zwrócenie uwagi na więźniów politycznych na Białorusi.
– Polska może zagrozić Białorusi zablokowaniem szlaku kolejowego z Chin do Unii Europejskiej i w ten sposób wywrzeć presje na ten kraj – uważa organizator protestu Rusłan Hazin. – Chcemy prosić polski rząd, żeby postawił ultimatum Łukaszence: jeżeli (białoruski dyktator) nie uwolni więźniów politycznych, to będzie utrudniony ruch pociągów przez granicę między Białorusią i Polską. Wtedy Łukaszenka będzie miał kłopot ze strony Chin.
– Droga będzie blokowana od 9.00 do 18.00 – mówi nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji. – W miejscowości Wólka Dobryńska odbędzie się protest, który polegać będzie na częściowym zablokowaniu drogi krajowej nr 68 w rejonie przejścia dla pieszych. Ciężarówki jadące w stronę drogi krajowej nr 2 przepuszczane będą przez protestujących co 30 minut. Natomiast samochody osobowe jadące w obydwie strony, a także ciężarówki jadące w kierunku terminala w Koroszczynie, poruszać się będą bez utrudnień.
CZYTAJ: KAS: prowadzimy działania, aby udrożnić ruch kolejowy w Małaszewiczach
Protest będzie zabezpieczała policja.
Białoruski reżim wypuścił kilku więźniów
Białoruski reżim uwolnił w środę (03.07) kilku więźniów politycznych. Według jednych źródeł są to 4 osoby, według innych 6 osób.
– Przyjmujemy z zadowoleniem uwolnienie każdej osoby, która została wypuszczona z aresztu lub kolonii karnej, ale jeszcze 1400 osób pozostaje za kratami i będziemy zabiegać o uwolnienie wszystkich – oświadczyła rzeczniczka Swietłany Cichanouskiej – Anna Krasulina.
Działaczka białoruskiej opozycji potwierdziła, że dysponuje informacjami o 4 uwolnionych osobach. Chodzi o 2 kobiety i 2 mężczyzn. – Wyszedł Ryhor Kastusiou. To lider partii BNF, który został zatrzymany w 2021 roku i został skazany na 10 lat pozbawienia wolności za „zamach stanu”. Jest chory onkologicznie. Jest wiele pytań dotyczących stanu jego zdrowia. Trzy lata odsiedział i człowiek w takim stanie w ogóle nie powinien przebywać w więzieniu; powinien się leczyć, przebywać na wolności, żeby zadbać o zdrowie – stwierdziła rzeczniczka prasowa Swietłany Cichanouskiej.
Anna Krasulina dodała, że wśród około 1400 więźniów politycznych jest ponad 100 osób, które są poważnie chore. Rzeczniczka Swietłany Cichanouskiej podkreśliła, że osoby wypuszczone z więzień wciąż obawiają się o bezpieczeństwo swoje i rodzin.
MaK / IAR / opr. PrzeG / ToMa
Fot. Policja Bialska FB