Lato to czas prac polowych i przygotowań do żniw. To okres, kiedy rolnicy są szczególnie narażeni na wypadki.
W ubiegłym roku w lipcu i w sierpniu w województwie lubelskim do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zgłoszono 269 wypadków, w tym 5 śmiertelnych.
W tym roku już niemal 100 wypadków w reiognie
Od początku czerwca tego roku w województwie lubelskim do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zgłoszono już 97 wypadków w rolnictwie.
– Zwrócę uwagę, że w tym okresie, tak jak i na przestrzeni całego roku, ponad 50 procent zdarzeń wypadkowych związanych jest z kategorią wypadku upadek osób – mówi dr Grzegorz Niećko z Oddziału Regionalnego KRUS w Lublinie. – Na kolejnych miejscach znajdują się pochwycenia i uderzenia przez części ruchome maszyn i urządzeń oraz uderzenia, przygniecenia, pogryzienia przez zwierzęta.
Do śmiertelnego wypadku, który nie został jeszcze zgłoszony do KRUS, doszło na początku czerwca w miejscowości Błażek.
– Ustalono, że 64-letni mężczyzna wykonywał na swoim polu prace rolnicze za pomocą kosiarki sadowniczej podpiętej do ciągnika – relacjonuje Barbara Moskal z Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim. – Mężczyzna chciał naprawić maszynę, która mu się zepsuła. W momencie dokonywania naprawy został przez nią przygnieciony.
CZYTAJ: Śmiertelny wypadek w powiecie opolskim. Ciągnik przygniótł mężczyznę
O jakich zasadach należy pamiętać?
Sami rolnicy mają wiele cennych rad dla kolegów po fachu.
– Przede wszystkim kładę nacisk na sprawność maszyn – mówi Tomasz Wołowik, rolnik z miejscowości Wilczyn. – Mówimy tu o kombajnach i innych towarzyszących maszynach. Bardzo istotny jest wypoczynek. Nieraz mówi się o tym, że przy zmęczeniu jest najwięcej wypadków. Jeśli chodzi o maszyny, jest bardzo dużo elementów ruchomych, które mogą wciągnąć człowieka. Przede wszystkim należy pamiętać o osłonach, które powinny znajdować się w tych maszynach, w tych miejscach newralgicznych, gdzie może dojść do takich wypadków. Istotne, żeby te osłony tam były i żeby były sprawne. Ważna jest też sama uwaga, bo nie da się wszystkiego osłonić, jak np. hedery, gdzie chodzi kosa, nabierak zboża, gdzie może łatwo dojść do wypadku poprzez zbytnie zbliżenie do maszyny.
Dorota Wojcieszuk z bialskiego oddziału KRUS zwraca uwagę na nieprawidłowe zachowania rolników podczas pracy.
– Często gdy rolnicy pracują przy obsłudze maszyn i urządzeń czy wykonują różne naprawy, konserwacje i przeglądy, robią to przy włączonym napędzie. I dochodzi do pochwycenia i uderzenia przez ruchome części maszyn i urządzeń.
– Zaczynają się żniwa – mówi Adam Kondraciuk, rolnik z Cicibora Dużego. – Maszyny – traktory, przyczepy czy kombajny – muszą przejechać. Wszyscy kierowcy powinni zwracać uwagę na te maszyny. Rolnicy muszą wykonać swoją pracę, są zmęczeni nią i upałem. Dobrze, żeby ułatwiać im życie.
CZYTAJ: Latem rolnicy mają ręce pełne roboty. Nietrudno wtedy o wypadek
Szczególną ostrożność rolnicy powinni zachować przy pracy ze zwierzętami.
– Nie spuszczać z oka, jak się chodzi między zwierzętami – radzi Adam Kondraciuk. – Zwierzęta potrafią być agresywne. Trzeba wchodzić ostrożnie, żeby ich nie płoszyć. Gdy zwierzę się nie spodziewa, a podejdzie się do niego znienacka, może na nas naskoczyć.
– Żeby nie dochodziło do wypadków w rolnictwie, rolnicy powinni dbać o ład i porządek na terenie całego gospodarstwa, na terenie podwórza, w budynkach inwentarskich – wskazuje Dorota Wojcieszuk. – Powinni stosować odpowiednie obuwie robocze, bo to główna przyczyna poślizgnięć i potknięć w gospodarstwie. Należy stosować się do instrukcji obsługi podczas naprawy maszyn i urządzeń rolniczych, a ponadto koncentrować się na wykonywanej czynności. Swoje prace należy wykonywać bez pośpiechu, z rozwagą.
Bezpieczeństwo dzieci powinno być priorytetem
Rolnicy w czasie prac polowych powinni zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo dzieci.
– Dzieci są bardzo zainteresowane maszynami i bardzo je do nich ciągnie – przyznaje Tomasz Wołowik. – Wcale się nie dziwię, bo też byłem dzieckiem i też tak miałem. Ale to jest odpowiedzialność dorosłych, żeby nie brać dzieci na maszyny. Jest dużo takich wypadków z udziałem dzieci, że były na maszynie i spadły.
– Jest wykaz czynności, prac szczególnie niebezpiecznych, których rodzice nie powinni powierzać dzieciom poniżej 16. roku życia – dodaje Dorota Wojcieszuk. – To jest m.in. samodzielne kierowanie ciągnikami i maszynami samobieżnymi, obsługa kombajnów, sieczkarni, pras do słomy, kosiarek rotacyjnych, kosiarek do trawy.
KRUS od blisko 20 lat nie ewidencjonuje wypadków z udziałem dzieci. Niestety do takich wypadków dochodzi.
W okresie od lipca do końca września ubiegłego roku w całej Polsce do KRUS zostało zgłoszonych blisko 3 tys. wypadków, w tym 5 śmiertelnych.
MaT / opr. WM
Fot. pixabay.com