Piłkarska ekstraklasa w Lublinie tuż-tuż. Po 32 latach Motor rozegra w niedzielę (21.07) swój pierwszy mecz w elicie, a jego rywalem będzie Raków Częstochowa.
Przed tym spotkaniem z zawodnikami lubelskiej drużyny rozmawiał Józef Kufel.
– Nastrój przed inauguracją jest bardzo dobry. Ciężko pracowaliśmy przez cały okres przygotowawczy. Myślę, że to Raków powinien się bardziej martwić, jeżeli chodzi o nasze zestawienie na boisku, bo nie mieli nas przeanalizowanych podczas sezonu. Pierwsze spotkanie jest zawsze niespodzianką. Jak na każde spotkanie wyjdziemy z dobrą dyscypliną taktyczną i bojowo nastawieni. Chcemy wejść do Ekstraklasy z przytupem – stwierdza Paweł Stolarski.
– Chyba wszyscy wyczekujemy niedzieli. Jest pozytywny dreszczyk emocji i chęć wyjścia na boisko – mówi Filip Wójcik. – Jeśli chodzi o oczekiwania na ten sezon, będziemy starali się patrzeć krok po kroku, mecz po meczu, gdzie nas to zaniesie. Ale moim celem jest, aby Motor był solidnym klubem w Ekstraklasie.
– Mecze w początkowej fazie sezonu zawsze są swego rodzaju niewiadomą – przyznaje obrońca Motoru Kamil Kruk. – Trudniej jest zanalizować rywala. Ale w drugą stronę jest tak samo – oni jeszcze nas nie znają i nie wiedzą w jakim zestawieniu wyjdziemy. Są równe szanse.
Spotkanie Motor-Raków w niedzielę o 20:15 na Arenie Lublin. Mecz w całości będziemy transmitować na naszej stronie internetowej. Sponsorem relacji jest Just Cut Barbershop, Ćmiłów 15A.
JK
Fot. archiwum