Na olimpijskim ringu w Paryżu we wtorek (30.07) zadebiutuje Julia Szeremeta. Zawodniczka Paco Lublin turniej bokserski rozpocznie od 1/16 finału. W swojej pierwszej walce w wadze do 57 kg zmierzy się z Wenezuelką Omailyn Aycalą.
Pojedynek zaplanowano na późny wieczór, bo na godzinę 22:24.
Szeremeta w marcu tego roku w brawurowy sposób wywalczyła olimpijską kwalifikację, wygrywając we Włoszech cztery walki. Do tej pory największym sukcesem 20-latki jest młodzieżowe mistrzostwo Europy zdobyte w 2023 roku.
Z kolei 25-letnia Wenezuelka nie ma na swoim koncie wielkich sukcesów. Tymi największymi są dwa brązowe medale igrzysk panamerykańskich.
Pięściarka Paco Lublin jest zadowolona z warunków w wiosce olimpijskiej: – Nie ma co narzekać. Mamy fajną strefę chillu: możemy sobie pograć w tenisa, pograć w różne gry, posiedzieć. Może wioska na mnie aż takiego dużego „wow!” nie zrobiła, jak wcześniej myślałam, ale nie narzekam.
20-latka zapewnia, że przed swoją pierwszą walką z Wenezuelką nie czuje tremy: – Nie czuję stresu ani presji. Co prawda igrzyska są najważniejszą imprezą, ale ja czuję się jak na jakimś zwykłym turnieju.
W przypadku zwycięstwa w kolejnym pojedynku pięściarka Paco powalczy z Australijką Tiną Rahimi, która w pierwszej rundzie pauzowała.
AR
Fot. archiwum