Metallica, legenda ciężkiego brzemienia, zagra dziś (07.07) drugi koncert w Warszawie. Zespół jest w trasie „M72 World Tour”, promującej album z 2022 roku „72 Seasons”. W każdym miejscu muzycy grają dwa koncerty, każdy z nich ma inną setlistę. Zatem dzisiaj nie powtórzy się ani jeden utwór zagrany w piątek, kiedy to zabrzmiały między innymi „Master of Puppets” i „Nothing Else Matters”.
W piątek Metallica wykonała też utwór napisany specjalnie na koncert w Warszawie, „Back in Warsaw”, który miał celebrować powrót zespołu do Warszawy po pięciu latach.
Jaką ewolucję przeszła Metallica?
Dziennikarz muzyczny Leszek Gnoiński opowiadał na antenie radiowej Czwórki, jak przez lata zmieniało się brzmienie grupy. „Kill 'Em All”, debiutancki album amerykańskiego zespołu, ukazał się w 1983 roku.
– Na początku Metallica była zespołem thrash-metalowym i nie była zespołem numer jeden, na szczycie pojawiła się wiele, wiele lat później – mówił Leszek Gnoiński. – W latach 80. obserwowaliśmy naprawdę wspaniały rozwój thrash metalu i Metallica na „Kill 'Em All” po prostu ten thrash metal niejako określiła. Stworzyła podwaliny pod to, co się potem działo. Kolejne płyty były już trochę inne, bo „Kill 'Em All” to była płyta bardzo młodzieńcza – takie szczeniactwo wywalające wszystko na wierzch.
Dziennikarz wspominał, że po raz pierwszy usłyszał Metallikę w radiowej Dwójce, w audycji Marka Gaszyńskiego i Krzysztofa Brankowskiego, którzy przedstawiali raz w miesiącu nowości metalowe.
– Metallica to był jeden z największych szoków muzycznych w moim życiu – dodaje Leszek Gnoiński. – A Brankowski powiedział, że „teraz jest bardzo głośno o zespole Metallica, bo to jest bardzo ważny debiut i ja wam teraz puszczę fragment tej Metalliki”. Ja pamiętam, że miałem wtedy jakieś radio Zodiak, wyłączyłem światło, stanąłem tak, żeby mieć głośniki na wysokości uszu no i poleciała wtedy „Metal Militia”. I po prostu wara mi opadła, bo to było coś kompletnie innego.
CZYTAJ: Droga na szafot wiedzie przez Roswell – Nigel Glockler z Saxon specjalnie dla Radia Lublin
Popularność zespołowi przyniósł piąty album studyjny zatytułowany „Metallica”, znany również pod nazwą „The Black Album” („Czarny album”). Ten wydany w 1991 roku krążek okazał się ogromnym sukcesem komercyjnym, uzyskując status diamentowej płyty w Stanach Zjednoczonych. To między innymi dzięki niemu zespół zyskał sławę i zdobył fanów.
Metallica może poszczycić się największą liczbą sprzedanych nagrań w historii muzyki metalowej. Albumy zespołu osiągnęły imponujący nakład 150-200 milionów egzemplarzy. Grupa plasuje się na dziewiątym miejscu wśród artystów o najwyższej sprzedaży płyt wszech czasów, obok takich legend jak Led Zeppelin czy Julio Iglesias.
IAR / RL / opr. LisA
Fot. Library of Congress Life, CC0, via Wikimedia Commons