Tylko do środy (31 lipca) ubezpieczeni w ZUS mogą zdecydować, co dalej z ich składką emerytalną: czy w całości ma trafiać do ZUS, czy częściowo na rachunek w OFE. Przed wyborem stoją mężczyźni, którzy mają mniej niż 55 lat i kobiety przed 50 rokiem życia. Właśnie jutro kończy się tzw. ”okienko transferowe’,’ kiedy można to zrobić.
CZYTAJ: OFE czy ZUS? Decyzję można podjąć do końca lipca
– Kolejna taka możliwość dopiero za 4 lata – przypomina rzeczniczka lubelskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Małgorzata Korba. – Chodzi o podział bieżących i przyszłych składek emerytalnych na tzw. drugi filar. Część składki może trafiać albo na subkonto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, albo być dzielona pomiędzy subkonto w ZUS i rachunek w Otwartym Funduszu Emerytalnym. Jeżeli ktoś chce zmienić dotychczasowy podział składki, wystarczy, że złoży w ZUS krótkie oświadczenie. Formularz można dostarczyć do placówki osobiście, wysłać pocztą lub przez Internet na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Osoby, które nie chcą nic zmieniać w podziale składki, nie muszą też nic robić.
Żadnych oświadczeń nie składają także osoby, którym do powszechnego wieku emerytalnego zostało 10 lat lub mniej.
Kolejne „okno transferowe” dla składki emerytalnej otworzy się w 2028 roku. Bez względu na to, którą opcję wybierze ubezpieczony, taka sama część jego składki emerytalnej podlega dziedziczeniu.
LeW / opr. ToMa
Fot. archiwum