Czy nad Jeziorem Białym musi być tak głośno? Głośna muzyka w nocy przeszkadza w wypoczynku. Radni gminy Włodawa szukają rozwiązania tego problemu.
Jedni wczasowicze przyjeżdżają nad Jezioro Białe odpocząć, inni się rozerwać. Ci pierwsi szukają głównie ciszy, jaka może się kojarzyć z wypoczynkiem nad pięknym jeziorem, ci drudzy odwrotnie. Bywa, że tańce przy głośnej muzyce przedłużają się do świtu.
CZYTAJ: Wolontariusze, wieńce i poezja. Coraz bliżej do Chmielaków
Na hałas spowodowany przez dyskoteki w Okunince skarżą się nie tylko turyści, którzy przyjechali tu wypocząć, ale i przedsiębiorcy obsługujący wczasowiczów.
Sprawą zajęli się więc radni gminy Włodawa. Na ostatniej sesji przyjęli ograniczający czas „funkcjonowania instalacji lub korzystania z urządzeń, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko”. To oznacza, że gdy uchwała wejdzie w życie, nie będzie można hałasować od północy do godziny 6.00 rano.
MMaj / opr. ToMa
Fot. archiwum