Około 80 razy strażacy w niedzielę (28.07) i w nocy z niedzieli na poniedziałek (29.07) wyjeżdżali do skutków silnego wiatru w Lubelskiem. Wszystkie zgłoszenia dotyczyły połamanych drzew i konarów, które blokowały drogi w regionie.
CZYTAJ: Poważne skutki nawałnic. W Lubelskiem o krok od tragedii [ZDJĘCIA]
W Garbowie powalone przez silny wiatr drzewo przewróciło się tuż przed nadjeżdżającym autem. Samochód przewrócił się na bok, ale w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Jak informują strażacy, dodatkowym utrudnieniem podczas akcji usuwania konarów z drogi okazało się gniazdo szerszeni znajdujące się wewnątrz powalonego przez wichurę pnia.
Najwięcej zgłoszeń 12 pochodziło z powiatu ryckiego, po 10 interwencji było w powiatach bialskim i puławskim, osiem zdarzeń odnotowano w powiecie łukowskim.
Nie zanotowano poważniejszych strat, nikomu też się nic nie stało.
Zginęły dwie osoby
Tymczasem w pozostałych regionach Polski niedzielne wichury wyrządziły o wiele większe szkody. Strażacy interweniowali ponad 3 300 razy, zginęły dwie osoby.
W Łodzi złamany przez wiatr konar spadł na rowerzystkę. 60-letnia kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Na Mazurach zginął 74-letni żeglarz, którego łódka wywróciła się z powodu wichury.
Najwięcej zgłoszeń było w województwie mazowieckim – ponad 900 – oraz w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim.
W województwie lubelskim jeszcze w poniedziałek przez cały dzień obowiązuje ostrzeżenie IMGW I stopnia przed silnym wiatrem ale dotyczy ono tylko kilku powiatów w północno-wschodniej części regionu, czyli: bialskiego, włodawskiego, łukowskiego, parczewskiego, radzyńskiego i włodawskiego.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. OSP KSRG Garbów, Ochotnicza Straż Pożarna w Ostrówku – OSP Ostrówek