[AKTUALIZACJA 21.30] Burze jeszcze nie opuściły Lubelszczyzny. Do strażaków nadal spływają zgłoszenia. Dotychczas interweniowali 554 razy. Najwięcej wezwań było do powalonych drzew i konarów (333).
Porywisty wiatr uszkodził 67 dachów na budynkach mieszkalnych i 64 na gospodarczych. Strażacy wyjeżdżali także 61 razy do pompowań wody z garaży i piwnic. Zerwanych zostało 15 linii energetycznych. Najwięcej interwencji było w powiatach świdnickim i zamojskim.
O nawałnicy w Szczebrzeszynie poinformował burmistrz Rafał Kowalik. – Setki połamanych drzew, zalanych domów i poniszczonych aut – napisał w mediach społecznościowych.
CZYTAJ: Kąpiele w miejskich fontannach niebezpieczne dla zdrowia. Czym grożą?
[AKTUALIZACJA 20.20] Jak poinformowała na swoim profilu policja z Ryk, przez jakiś czas zablokowana była droga powiatowa pomiędzy Nowodworem a Grabowem Ryckim. Na drodze leżały przewrócone drzewa. Jedno z nich przewróciło się na samochód osobowy. Kobieta z auta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Droga jest już przejezdna.
[AKTUALIZACJA 20.00] Do 480 wzrosła liczba interwencji strażaków w związku z burzami, które przechodzą przez nasz region.
Najwięcej z nich – 285 – dotyczyło połamanych i powalonych drzew. Doszło także do 62 uszkodzeń dachów na budynkach mieszkalnych i 53 dachów na budynkach gospodarczych. Strażacy 54 razy wyjeżdżali także do pompowań wody z garaży i piwnic.
Zerwanych zostało 13 linii energetycznych. Bez prądu wciąż pozostaje ponad 7 tysięcy odbiorców w rejonie Chełma i 3 tysiące w rejonie Zamościa. 7 drzew spadło na pojazdy.
Najwięcej interwencji – 93 – strażacy podjęli w powiecie świdnickim. Tu doszło do uszkodzenia 27 dachów w budynkach mieszkalnych i 15 na budynkach gospodarczych. W powiecie zamojskim strażacy wyjeżdżali 63 razy.
W zdarzeniach nikt nie ucierpiał. Zgłoszenia cały czas spływają.
CZYTAJ: Walczą o życie piesków. Zbiórka na remont zamojskiej szczeniakarni
[18.20] 280 razy interweniowali strażacy od godziny 15:00 w związku z burzami, które przechodzą przez nasz region. Najwięcej interwencji – 163 – dotyczyło powalonych drzew.
Strażacy najczęściej wyjeżdżali w powiecie świdnickim – 64 razy, a także w powiatach zamojskim i krasnostawskim. Zgłoszenia cały czas spływają.
Na drodze krajowej numer 17 Piaski – Krasnystaw występują utrudnienia. W Fajsławicach drzewo zwaliło się na jezdnię w wyniku przechodzących przez region burz. Straż pożarna zabezpiecza miejsce zdarzenia.
Ponad 7 tysięcy osób w rejonie Chełma i 3 tysiące w rejonie Zamościa nie ma prądu z powodu burz, które przechodzą przez nasz region. Występują tam masowe awarie związane z zerwanymi liniami energetycznymi – informuje rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Ewa Wiatr. W rejonie Kraśnika było około tysiąca wyłączeń prądu. Miały one jednak charakter czasowy. Służby energetyczne są w terenie i pracują nad usuwaniem awarii.
EwKa/ JZon/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. screen/ KPP Ryki / Policja Świdnik FB