Zamość bierze udział w międzynarodowym projekcie badawczym, którego celem jest znalezienie rozwiązań ograniczających zużycie energii w zabytkowych budynkach. Ogrzewanie kamienic objętych ochroną konserwatorską jest bardzo trudne i kosztowne.
Badania prowadzone są w Palmanovej we Włoszech, czeskim mieście Karlovac oraz właśnie w Zamościu. W Pałacu Zamoyskich testowane są nowe możliwości docieplania murów.
– Chodzi o termomodernizację, ale nie z zewnątrz – tak, by nie naruszać zabytkowej substancji budynków – ale od wewnątrz – mówi dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta w Zamościu, Tomasz Kossowski. – Opracowania będą przekazane do konserwatorów, akceptowane przez ministerstwo. Jest do tego cała procedura. Jeżeli to wyjdzie, rozwiązania technologiczne, umożliwiające oszczędność energii cieplnej i elektrycznej, powinny być w przyszłości wdrażane w obiektach zabytkowych. To jest niezbędne, bo bez tego miasta zabytkowe – zwłaszcza w Polsce – będą miały bardzo duży problem jeśli chodzi o kosztochłonność. Od tego się nie ucieknie.
CZYTAJ: Jego łupem padały drogie perfumy. 39-latek odpowie za serię kradzieży
Badania prowadzone są we współpracy z zespołem z Politechniki Lubelskiej. Cały projekt finansowany jest przez Komisję Europejską i będzie realizowany do 2026 roku. Jego wartość to ponad dwa miliony euro.
JN/ opr. DySzcz
Fot. archiwum