Ponad 210 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski odnotowała minionej doby Straż Graniczna. Ponownie miały miejsce incydenty – cudzoziemcy znajdujący się po stronie białoruskiej rzucali kamieniami, butelkami i gałęziami. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
CZYTAJ: Zmarł żołnierz raniony na granicy
Próby nielegalnego przekroczenia granicy miały miejsce na odcinkach w okolicach Białowieży i Dubicz Cerkiewnych – poinformowała w piątek rzecznik Podlaskiego Oddziału SG mjr Katarzyna Zdanowicz.
W kilku miejscach były próby siłowego przekroczenia granicy przez większe grupy migrantów.
Podlaska policja poinformowała w piątek, że w czwartek policjanci dwukrotnie pomagali pogranicznikom i żołnierzom przy udaremnianiu takich prób.
– W rejonie Dubicz w kierunku funkcjonariuszy i żołnierzy rzucane były i wystrzeliwane z proc kamienie. Żaden z policjantów nie został ranny – podała podlaska policja. Policyjny samochód został obrzucony kamieniami w czwartek wieczorem także w okolicach Białowieży. Tu również żaden z policjantów nie ucierpiał.
Mjr Zdanowicz podała, że osoby znajdujące się po białoruskiej stronie granicy rzucały w stronę polskich służb kamieniami, gałęziami czy butelkami.
CZYTAJ: Rzecznik PG o interwencji żołnierzy na granicy: Nie znajdowali się w sytuacji zagrażającej ich życiu
Z danych SG wynika, że rośnie liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Od początku maja było ich ponad 8 tys., podczas gdy w kwietniu blisko 3,4 tys. Od początku roku było ponad 17 tys. takich prób.
W ciągu ostatnich dwóch dni prawie 400 osób próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Za pomocnictwo zatrzymano trzy osoby – z Rumunii i Ukrainy.
PAP / IAR / RL / opr. AKos
Fot. @Straz_Graniczna