Michał Probierz pozostanie selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski po mistrzostwach Europy w Niemczech – poinformował prezes PZPN Cezary Kulesza podczas spotkania z drużyną w Dortmundzie.
– Chciałbym uciąć wszelkie spekulacje i was, jako pierwszych, poinformować, że selekcjoner wraz ze sztabem ma pełne wsparcie prezydium PZPN. Decyzja zapadła już wcześniej, ale dziś postanowiłem ją oficjalnie przekazać. Michał Probierz nadal będzie selekcjonerem reprezentacji – oświadczył Kulesza, cytowany w komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
CZYTAJ: Kamil Grosicki: odchodzę z kadry z dumą, marzę o pożegnalnym meczu w Warszawie
Prezes PZPN pojawił się w hotelu reprezentacji Polski zaraz po śniadaniu. Towarzyszyli mu przedstawiciele prezydium federacji, a także sekretarz generalny Łukasz Wachowski. Przed godziną 10.00 odbyło się spotkanie z całą drużyną.
– Jesteśmy z wami na dobre i złe. Możecie liczyć na nasze pełne wsparcie. Na tych mistrzostwach nie udało się wyjść z grupy, na co wszyscy liczyliśmy, ale wierzymy w to, że wspólnie z selekcjonerem Michałem Probierzem i jego sztabem, możemy jeszcze wiele osiągnąć. Dziś chcemy jak najlepiej zaprezentować się w meczu z Francją. Później czekają nas jesienne mecze Ligi Narodów, a w grudniu losowanie grup eliminacji mistrzostw świata. Pracujemy dalej razem – dodał Kulesza.
CZYTAJ: ME 2024: w meczu z Francją będzie zmiana w bramce
Michał Probierz został selekcjonerem reprezentacji Polski 20 września 2023 roku. Prezes i zarząd PZPN postawili mu jeden cel – uratować eliminacje mistrzostw Europy i awansować na turniej finałowy do Niemiec. Po marcowych barażach z Estonią i Walią misję udało się zrealizować.
CZYTAJ: Remis Francji z Holandią. Polska bez szans na wyjście z grupy
Reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza rozegrała 10 spotkań: pięć z nich wygrała, trzy zremisowała i dwa przegrała, oba podczas Euro 2024 – z Holandią (1:2) i z Austrią (1:3). We wtorek na zakończenie występu w ME biało-czerwoni zagrają z Francją. Początek spotkania w Dortmundzie o godz. 18.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Leszek Szymański