Badania sondażowe pokazują, że Polacy są jednymi z najbardziej zestresowanych nacji w Unii Europejskiej. Dlatego ważne jest, żeby efektywnie wykorzystać urlop.
– Ważne, żeby nie ulegać coraz bardziej skutecznemu marketingowi firm, które namawiają nas do różnych zachowań w czasie wolnym – mówi profesor Włodzimierz Piątkowski kierownik Katedry społecznych problemów zdrowotności. – Niekoniecznie te wzory odpowiadają nam jako osobom. Bardzo ważne jest, żeby trzymać się tych personalnych odpowiedzi osobistych, a nie ulegać wpływowi marketingu turystycznego. Drugą zasadą jest rozsądne zaplanowanie aktywności. Oczywiście ruch i aktywność fizyczna to jest bardzo pożądana rzecz, ale jeżeli przesadzimy, przetrenujemy się, będziemy starali się w krótkim czasie urlopu nadrobić zaległości z wcześniejszych miesięcy, to często może nam to nie wyjść na zdrowie. Czyli ruch i aktywność fizyczna na miarę naszych możliwości. Poza tym powinniśmy odwołać się do własnych preferencji, takich, które dają nam gwarancję skutecznego, efektywnego wypoczynku.
CZYTAJ: Psycholog: idealny urlop powinien trwać trzy tygodnie
A jak wakacje zamierzają spędzić mieszkańcy Lublina? Każdy ma swoje sposoby na rozładowanie stresu.
– Może Bieszczady, może na jakąś wycieczkę z biurem podróży gdzieś za granicę – mówią mieszkańcy – Jeszcze się zastanawiam. Lubię odpoczywać aktywnie, jeździć nad morze, czy w góry, ale lubię też poleżeć w domu z książką, w fotelu.
– Chorwacja, później Beskid Niski, a na końcu Słowenia. Zdecydowanie będę w ruchu, zwiedzając. Jestem nauczycielem, mam dwa miesiące, czyli wykorzystuję ten czas na odpoczynek.
– W Nałęczowie – zdrowie, spokój relaks, zero stresu i pozytywne myślenie. To jest podstawa. Trzeba wyłączyć telefon, żeby nie dzwonili z pracy, jeżeli się da oczywiście i znaleźć trochę czasu w ciszy gdzieś dla siebie. Z książką, jeśli ktoś lubi, czy z serialem.
– Reset polega na tym, że mamy odciąć od siebie nadmiar informacji – dodaje profesor Włodzimierz Piątkowski. – Bo to społeczeństwo jest oparte na coraz większej ilości przepływających przez naszą głowę informacji. Na pewno nie służy naszemu zdrowiu psychicznemu i fizycznemu. Pamiętajmy, że te urządzenia elektroniczne emitują szkodliwe pole elektromagnetyczne. O tym się nie mówi, bo tego nie widać. Uważam, że tutaj trzeba zachować znowu zdrowy rozsądek i trzeba oddzielić okres pracy od okresu wypoczynku, od okresu wyzerowania się, jeżeli chodzi o te emocje pracownicze, a temu służy ograniczenie korzystania z komunikacji internetowej.
Zainteresowanie wycieczkami z biurem podróży jest ogromne, mimo dość wysokich cen. Jaki kraj szczególnie upodobali sobie Polacy?
– Największą popularnością niezmiennie od lat cieszy się Turcja – zauważa Sylwia Bober z Biura Turystycznego. – Ponieważ jest to kierunek oferujący najwięcej atrakcji dla rodzin z dziećmi, a podstawą turystyki są jednak rodziny z dziećmi. No i w Turcji jest najwyższy standard w stosunku do cen. Na drugim miejscu jest Grecja, Bułgaria czy Egipt. Ludzie jednak wolą wypoczynek klasyczny, czyli na plaży z możliwością wycieczek fakultatywnych, ale jednak najbardziej interesuje ich to, żeby po prostu zmienić otoczenie, przewietrzyć głowę, odpocząć w luksusie, w przepięknym basenie, czy na pięknej plaży. Ewentualnie jakieś wycieczki fakultatywne, które nie są zbyt męczące. I po prostu sama zmiana klimatu i piękne otoczenie bardzo pozytywnie oddziałuje na klientów. Cenowo nie jest niestety tanio. Mniej więcej trzeba liczyć, że na osobę trzeba wydać około 4 tysięcy wzwyż. Zainteresowanie jest ogromne.
CZYTAJ: Lubelskie: nad morze i do granicy. Nowe pociągi na wakacje
Nie mniej ważny okazuje się termin powrotu z urlopu.
– Moglibyśmy tak zrobić, żeby dwa dni przed pracą już być w miejscu zamieszkania, by oswoić się z realiami – doradza profesor Włodzimierz Piątkowski. – Żeby nie było tak, że wysiadamy z samolotu, przebieramy się i następnego dnia o 7 czy 8 już jesteśmy w pracy. Na pewno niektórym osobom dwa dni na adaptację by się przydały.
Z badań przeprowadzonych przez psychologów społecznych dotyczących optymalnego czasu urlopowego wynika, że powinien trwać 3 – 4 tygodnie.
LilKa / opr. LisA
Fot. pixabay.com