Pędził ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym i nie zatrzymał się do kontroli. 24-letni kierowca BMW może trafić na pięć lat do więzienia.
Radzyńscy policjanci namierzyli mężczyznę w miejscowości Białka. Wówczas na liczniku miał 38 na godzinę więcej niż maksymalna dopuszczalna prędkość. Mundurowi dali kierowcy BMW sygnał do zatrzymania, wtedy 24-latek przyspieszył i zaczął uciekać z prędkością ponad 100 km/h.
CZYTAJ: Znęcał się nad rodzicami, groził zabójstwem znajomej. Areszt dla 37-latka
Mieszkaniec gminy Kąkolewnica zakończył ucieczkę w przydrożnym rowie. Jak się okazało, nie posiada on wymaganych uprawnień do kierowania, a dodatkowo w samochodzie miał marihuanę.
24-latek odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
EwKa / opr. LisA
Fot. KPP Radzyń Podlaski