– Dzięki skutecznym działaniom ABW i policji 10 osób jest w aresztach z zarzutami dotyczącymi planowania czy prób podjęcia aktów sabotażu – przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że od grudnia 2023 roku w związku z działaniami służb rosyjskich i białoruskich na terytorium Polski zatrzymano 18 osób.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak pytany był w poniedziałek, czy kwestia serii podpaleń znalazła się wśród tematów poruszanych podczas Komitetu ds. Bezpieczeństwa.
CZYTAJ: Premier o aktach sabotażu w Polsce: dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne trzy osoby
Polityk zwrócił uwagę, że działania te mają charakter bezprecedensowy. – Nie mamy żadnych wątpliwości, że na zlecenie służby obcego państwa, Rosji, działają ludzie, którzy są gotowi zagrażać życiu, zdrowiu, mieniu polskich obywateli – ocenił.
– W tej chwili mamy sytuację taką, że dzięki bardzo skutecznym działaniom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policji, 10 osób jest w aresztach właśnie z zarzutami dotyczącymi planowania czy prób podjęcia aktów sabotażu – przekazał Siemoniak.
Minister wyjaśnił, że całkowita liczba wszystkich aresztowanych od grudnia ubiegłego roku w związku z działaniami służb rosyjskich i białoruskich na terytorium Polski to 18. – To pokazuje naszą determinację i mamy świadomość tego, że po drugiej stronie jest służba obcego państwa, która zapewne planuje różne, inne działania. Musimy być na nie gotowi – dodał.
Jak ocenił, jest to fragment dużej całości, do której wliczają się rosyjskich czy białoruskie ataki w cyberprzestrzeni, czy presja na granicę.
Zwrócił uwagę, że 10 aresztowanych osób związanych jest z aktami sabotażu, natomiast „pozostałe historie z tej 18 też w sposób bezpośredni miały uderzać w bezpieczeństwo polskiego państwa”. Dodał, że jedna ze spraw jest znana, międzynarodowa i dotyczy „prób podjęcia, czy panowania, zamachu na prezydenta Ukrainy”.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum