Ponad 100 osób, w tym 8 kobiet, zostało odznaczonych dziś (15.06) w Lublinie odznakami ministra zdrowia – Zasłużony dla Zdrowia Narodu. Są to osoby, które honorowo oddały co najmniej 20 litrów krwi bądź jej składników.
– Oddałam do tej pory 38 litrów, a dawcą jestem od 2008 roku – mówi jedna z nagrodzonych Jolanta Juścińska. – Pierwszą donację oddałam z wdzięczności. W 1995 roku jechałam na operację serca do Krakowa. To była operacja na otwartym sercu. Półlegalnie wiozłam ze sobą w specjalnej lodówce krew, która była potrzebna na operacje. Takie były czasy, że można było. I powiedziałam sobie, że jeśli mi się uda i to przeżyję, to odwdzięczę się. I się odwdzięczam.
CZYTAJ: Zapasy krwi na wyczerpaniu. Szczególnie potrzebna jedna grupa
– Grono honorowych dawców krwi stale się powiększa – mówi dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie Małgorzata Orzeł. – W ubiegłym roku ponad 5 tys. nowych honorowych krwiodawców pojawiło się w naszym centrum. Jest to bardzo dobry wynik i mam nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy. Krwi nie da się wyprodukować mimo ogromnego postępu rozwoju nauki, ciągle jest niezastąpionym lekiem.
Odznaki Zasłużony dla Zdrowia Narodu zostały wręczone w ramach obchodów Światowego Dnia Krwiodawcy. Uroczystość odbyła się w Lubelskim Centrum Konferencyjnym.
EwKa / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski